Pewnie część z Was - zwłaszcza ta część, która pracuje lub pracowała w dużych firmach - spotkała się z sesjami wizerunkowymi. W korporacjach bardzo często odbywa się to tak, że fotograf przyjeżdża do siedziby firmy i tam odbywają się sesje. Można w ten sposób w stosunkowo krótkim czasie ustrzelić wszystkich dyrektorów i kierowników nie odrywając od pracy połowy składu na raz a także można wykorzystać miejsce pracy jako tło zdjęć. Przyjęło się, że prezesów lub dyrektorów fotografuje się w gabinetach przy biurkach lub oknach ale nie jest to reguła. Często firma obiera sobie takie założenie, że wszyscy pracownicy mają być na jednolitym tle lub w plenerze przed gmachem z biurami - styl amerykański jest modnym w fotografii biznesowej - czyli od pasa w górę na tle szklanego wieżowca. Ale można również wybrać opcję z wycieczką do fotografa i zrobić sesję na przykład czterech pracowników w studio w ustalonym klimacie i stylu. Założeń można zrobić kilka - pracownicy z jakiejś konkretnej branży mogą pozować do portretów z akcesoriami typowymi dla swego fachu albo mając na sobie stosowny strój, który sugeruje rodzaj ich pracy.... pomysły można mnożyć :) Im pomysł bardziej oryginalny tym zdjęcia ciekawsze i przyciągające oko a to może przełożyć się na zainteresowanie również potencjalnych klientów daną organizacją - więc warto pomyśleć o wizerunku swojej firmy zatrudniając fotografa :)
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia w skrócie telegraficznym a poniżej przykłady ;)
